Kliknij tutaj --> 🦊 wywiad z kolegą z klasy
Studniówka z partnerem z Internetu. Na Facebooku aż roi się od grup w stylu „szukam partnera na studniówkę”. Są tam tysiące osób w sytuacji takiej, jak ty. Wśród nich wielu wartościowych chłopaków. Spróbujcie się ze sobą umówić, a może coś z tego wyjdzie. On pójdzie z tobą, ty z nim i wszyscy będą zadowoleni. fot.
Napisz wywiad o likwidacji gimnazjum z kolegą lub koleżanką Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. marcelina700 marcelina700 17.04.2016
Dla urodzinowej dziewczyny możesz zamówić skrzynkę z jej wizerunkiem. Dobrym pomysłem byłby taki produkt. ze zdjęciem ulubionej postaci z klasy z filmu lub książki. Przyjemnym prezentem będzie przypadek z wydrukowanym imieniem przyjaciela.
Powyżej napisałam taki jakby "krótki gotowiec". Zawsze możesz go uzupełnić swoimi przykładami, której przyjdą ci do głowy :) Co do słówek, których używasz w kontaktach z kolegami, to tutaj można użyć nawet takich zwrotów, które są dla ciebie i twoich kolegów typowe, uważane za was jako powitanie czy pożegnanie.
Był to stan wojenny. Niedziela trzynastego grudnia 1981r. Dla niektórych zwykły dzień. Dla innych rozpoczyna się czas prześladowań i wzmożonej inwigilacji, poczucia niepewności, obawa o najbliższych. Wielu nie zdawało sobie sprawy z powagi sytuacji. Dzisiaj porozmawiam z Marią Nowak o jej wspomnieniach
Site De Rencontre Entierement Gratuit En France. dafula HiHiWhen is your birthday?1st of SeptemberO, what kind of present do you like?I like sweets, dolls and many friends are you invite?I invite 4 peopleWhat time is your birthday start"?On 7 o' Happy birthdayThank you 3 votes Thanks 3 Ania1009 What time does the party start?How many guests you invite?What kind of music do you listen?What presents do you usually get?What time does the party end?What do you usually eat and drink? 1 votes Thanks 3
Z dr Magdaleną Śniegulską, psychologiem i psychoterapeutą, wykładowczynią na Uniwersytecie SWPS, rozmawiamy o tym jak poruszać z dziećmi na temat wojny. Czy rozmawiać z dziećmi o wojnie?Szczególnie w kontekście małych dzieci pojawia się taka wątpliwość. Często rodzice woleliby chronić swoje dzieci przed trudnymi wiadomościami i z nimi na ten temat nie rozmawiać, aby im nie zabierać dzieciństwa. Boją się też, że ciężar tych wiadomości będzie trudny do udźwignięcia dla maluchów. To wszystko jest prawdą, ale nie da się uchronić dzieci przed tego typu treściami. W momencie, kiedy wszystkie media mówią na ten temat, publikują zdjęcia i filmy, nie da się przed tym uciec. A nawet jeśli uda nam się zablokować dostęp dzieci do tych wiadomości, to one dobrze wyczuwają niepewności, napięcie, strach i lęk rodziców. Paradoksalnie może być to dla dzieci trudniejsza sytuacja, ponieważ dziecko nie wie czemu rodzic jest smutny. Nie mamy również wpływu na to co dziecko usłyszy w przestrzeni poza domem, w przedszkolu czy szkole. Jeśli nie będziemy rozmawiać o tej sytuacji, to te treści będą żyły własnym zatem rozmawiać z dziećmi na ten temat?Zachęcałabym, aby zbadać co dzieci wiedzą i czy nie potrzebują wyjaśnień z naszej strony. Przed poruszeniem tego tematu często powstrzymuje nas również własne poczucie bezradności. Mogą się pojawić pytania, na które rodzic też nie ma odpowiedzi. Ale to również jest ok. Warto mówić wprost, że się samemu nie rozumie jakiejś sytuacji i nie ma wszystkich odpowiedzi. Najważniejsze jest, żeby podkreślać że jesteśmy razem w tej jak reagować na sytuację, kiedy dziecko wraca z przedszkola, szkoły, gdzie koledzy podzielili się z nimi jakimiś strasznymi scenariuszami?Te historie czemuś służą. Im bardziej szokująca historia tym większy trening związany z lękiem i niepokojem. My jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że możemy mówić, że to się dzieje nie u nas. Możemy odwoływać się do konkretów, mówić o tym co tu i teraz. Jeśli dzieci pytają się nas co będzie, możemy mówić: Nie wiem. Na razie jesteśmy bezpieczni i możemy pomagać innym. Jak zaś zachować się w sytuacji, kiedy dzieci bawią się w wojnę np. odgrywają role różnych stron konfliktu?W tym kontekście bardzo ważne jest mówienie o tym czym jest konflikt. Czym są kłótnie, nieporozumienia i dlaczego warto o tym się uczyć w przedszkolu, domu czy szkole. Podkreślać, że nie zawsze musimy mieć takie samo zdanie i się lubić, ale jednocześnie możemy nauczyć się ze sobą współpracować i potrzebna jest życzliwość i szacunek. Uważałabym na tworzenie podziałów Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, bo to są dzieci, które wspólnie siedzą z naszymi w jednej ławce. Ten konflikt dotyczy ich wszystkich. Warto mówić, że to tragedia, która dotyka każdego. W tym kontekście ze starszymi dziećmi warto rozmawiać o tym czym jest patriotyzm a czym nacjonalizm. Co znaczy bycie dumnym z bycia Polakiem, Rosjaninem czy Ukraińcem. To jest lekcja do odrobienia także dla ile z naszych emocji pokazywać dziecku? Każdy z nas jest różny. Czasem reagujemy na wiadomości bardzo emocjonalnie. Czy pokazywać dziecku np. jak płaczemy?Bardzo wiele zależy od dziecka i tego jak reaguje na nasze stany emocjonalne. Jeśli czuję bezsilność, złość, dobrze jest powiedzieć dziecku, że czuję te emocje, ale również pokazać mu jak sobie z nimi radzę. Można powiedzieć: Potrzebuję teraz popłakać, bo bardzo mnie ta sytuacja złości i niepokoi, ale zaraz znajdę sposób żeby sobie z tym poradzić. Chodź, obejrzyjmy coś wesołego, to pomoże mi poradzić sobie z tą sytuacją. To dla dziecka bardzo ważna lekcja. Oczywiście nie chodzi o to, by zalewać dziecko swoimi emocjami i mówić: przytul mnie, bo tak bardzo mi źle i musisz mi pomóc. To jest odwracanie ról. Jednak bycie razem w smutku jest ważnym doświadczeniem dla naszych dzieci. Rozmawiałyśmy o młodszych dzieciach. Jak natomiast komunikować się z wczesnymi nastolatkami i nastolatkami?W przypadku dzieci starszych kluczowe jest pokazywanie, że możemy razem coś zrobić. Czasami rodzic może mieć poczucie, że robi jakiś mały gest, ale badania pokazują że dla dzieci poczucie bezradności jest bardzo dotkliwe i nawet mały gest może mieć olbrzymie znaczenie. Na przykład wywiesimy flagę ukraińską albo wesprzemy zbiórkę, porozmawiamy z kolegą z klasy, czy to z Ukrainy, Białorusi czy Rosji, który też jest dotknięty sytuacją w przedziale 10-12 lat są szczególnie narażone na lęki związane z informacjami płynącymi z mediów. Jest to grupa, która powinna być przez nas szczególnie mocno obserwowana i objęta uważnością. Powinniśmy sprawdzić co dzieci wiedzą, skąd czerpią informacje i czy tych informacji nie jest za dużo. Ta grupa potrzebuje dorosłego, który będzie sterował dopływem wiadomości. Pamiętajmy jednak, że zarówno dzieci, jak i my, dorośli, potrzebujemy chwili oddechu, odcięcia jest również, aby nie naciskać na te rozmowy. Ważne, aby zgłaszać gotowość do rozmowy, pytać dzieci o samopoczucie, ale nie przesadzać. Dzieci mogą potrzebować dozowania informacji. To też jest ok i to zaakceptować. Należy co jakiś czas przypominać dziecku: Jestem tutaj. Jestem gotowy z Tobą rozmawiać. Dobrze też zapytać czy jest ktoś z kim dziecko chce rozmawiać. Czasami dziecko nie chce rozmawiać z rodzicem, woli z kimś dzieci mogą czasami prezentować bardzo radykalne postawy. Mogą wypowiadać szokujące dla nas treści, niezgodne z naszym światopoglądem i wartościami. Apeluję jednak, aby nie poddawać się eskalacji, ocenie czy agresji. To jest taki wiek, że człowiek konfrontuje się ze sobą i tworzy własną tożsamość, stąd skłonności do radykalizmu. Zachęcam, aby zainteresować się skąd biorą się takie przekonania i dlaczego są ważne dla mojego dziecka. Tutaj kluczowe jest, aby dziecka wysłuchać, nie zamykać kontekście tego konfliktu dużo mówi się o wojnie informacyjnej. Jak uczulić na to dzieci? Musimy być bardzo wrażliwi na treści, które do nas docierają i zwracać dzieciom uwagę, że część z nich może być przekłamana. Pojawiają się informacje, że tysiące botów pracują nad procesem dezinformacji, więc łatwo stać się ofiarą fake reagować kiedy dziecko ma dosyć informacji i wiadomości?Tutaj warto zdiagnozować czym konkretnie jest zmęczone. Czym innym jest zmęczenie natłokiem wiadomości a czym innym chęć odcięcia się od trudnych tematów. W przypadku zmęczeniu natłokiem warto wprowadzić kontrolę. W przypadku dyskomfortu związanego z trudnymi emocjami warto zastanowić się jak sobie z nim poradzić, bo temat nie zniknie. Dobrze jest wyposażyć dzieci w takie umiejętności. Warto pamiętać, że dzieci będą rozmawiały na te tematy w różnych środowiskach i w różnym kontekście. Dlatego jest to dobry moment, aby zastanowić się co dla mnie, jako rodzica, jest ważne. W jakie narzędzia i umiejętności chciałbym wyposażyć swoje dziecko. Warto dziecku pokazać, że te wartości nie są tylko słowami, ale również że wprowadzamy je w Magdalena Śniegulska jest adiunktem w Zakładzie Psychologii Klinicznej Dziecka, Wydział Psychologii, Uniwersytet SWPS. Psycholog, psychoterapeuta, dydaktyk. Zajmuje się psychologią rozwojową dzieci i młodzieży, zaburzeniami zachowania i interwencją kryzysową. Naukowo interesuje się psychologią zdrowia oraz neuropsychologią.
wywiad z kolegą z klasy o jego hobby,szkoła,miłośc -Hej jaki każdy w naszym wieku przeżywa rozterki miłosne co ty myślisz na ten temat ? -Uważam że szkoda czasu na miłość jeśli nie jest prawdziwa. -A jak poznasz że jest? -Nie doświadczyłem jej bo nie chce uważam moje uczucia za niedojrzałe jeszcze i nie chce się pakować w niepotrzebne kłopoty - Miłość teraz to stałe kłopoty tak myślisz? -Niezupełnie ale chciał bym przeżywać to póżniej.... - A w takim razie skoro nie latasz za dziewczynami to czym się zajmujesz w wolnym czasie? - Gram na gitarze i chodzę posłuchać muzyki do domu kultury. - To ambitnie słuchasz i grasz w zespole? -Staram się dołączyć. To nie takie proste (smieje się) - Jak uwierzysz swoje możliwości to dasz radę! co musze przysiąśc do matmy bo z tym jak z muzyką nie idzie mi. -Nie każdy zostaje od razu Pitagorasem(śmieją się wspólnie)
Pedagog szkolny pełni specyficzną funkcję, polegającą na rozwijaniu prowadzonej w szkole działalności dydaktyczno-wychowawczej. Pedagog jest łącznikiem między uczniami i uczennicami, rodzicami, kadrą pedagogiczną, a także innymi lokalnymi instytucjami opiekuńczo--wychowawczymi. Wspiera środowisko szkolne, aby było ono zgrane, przyjazne, harmonijne, ale także by jego członkinie i członkowie umieli sobie radzić z trudnymi sytuacjami. Takie wsparcie może być udzielane na poziomie indywidualnym, ale też grupowym. Gdy w szkole pojawiają się osoby z doświadczeniem migracyjnym, zmienia się całe środowisko. Powinien zmienić się także rodzaj wsparcia, które oferuje pedagog. Co może zrobić pedagog dla ucznia-uchodźcy?POLECAMY Znaleźć wspólną płaszczyznę komunikacji Jedną z głównych barier jest brak znajomości języka polskiego u dziecka cudzoziemskiego. Ważne, aby uczeń mógł porozumieć się z pedagogiem i wychowawcą w swoim języku lub innym znanym obu stronom, np. angielskim czy rosyjskim. Kiedy nie jest to możliwe, należy zadbać o obecność osoby, która mogłaby tłumaczyć, pomagać w rozmowach indywidualnych z dzieckiem. Dla ucznia przeżywającego trudności adaptacyjne często najważniejsze jest wsparcie, życzliwa postawa i zrozumienie. Nie zawsze niezbędna jest rozmowa. Zdobyć kompetencje kulturowe Zadaniem pedagoga w pracy z dzieckiem cudzoziemskim jest zdobycie kompetencji kulturowych, czyli poszerzenie wiedzy o pochodzeniu etnicznym i uwarunkowaniach kulturowych dziecka, co prowadzi do lepszego rozumienia jego potrzeb oraz zachowań. Przygotować uczniów i rodziców na przyjęcie cudzoziemców Bardzo ważnym zadaniem jest przekazanie uczniom i rodzicom informacji o innych grupach etnicznych i imigranckich przybywających do szkoły. Poznanie się wzajemne i uzyskanie wiadomości na temat osób, które dołączą do społeczności klasowej, jest istotnym elementem nawiązania relacji zgodnego współistnienia opartego na szacunku. Warto rozmawiać z uczniami o ksenofobii i dyskryminacji oraz kształtować umiejętność radzenia sobie z przejawami takich zachowań. Wskazane jest, aby wzmacniać pozytywne postawy zrozumienia i akceptacji rówieśników odmiennych kulturowo. Zagadnienia takie można realizować w ramach lekcji z wychowawcą lub organizować spotkania po zajęciach lekcyjnych. Tego typu inicjatywy warto wplatać w codzienne życie szkoły. Stworzyć profil ucznia Aby udzielane wsparcie było dostosowane do potrzeb ucznia, istotne jest, by pedagog poznał indywidualną historię dziecka, jak się czuje w nowej sytuacji, co mu się podoba, a co sprawia trudności, jak wyglądała dotychczasowa ścieżka edukacyjna ucznia, ile zna języków, jak bardzo jest zmotywowany do nauki, jakie posiada zdolności. Zdiagnozować dziecko W początkowej fazie pobytu ucznia w szkole warto przeprowadzić wywiad z jego opiekunami oraz sprawdzić jego umiejętności w języku ojczystym, jeśli jest to możliwe. W sytuacjach problemowych można wykonać dostępne testy niewerbalne. Niezastąpionym źródłem informacji o dziecku są jego rodzice/opiekunowie, ewentualnie dalsza rodzina. W pierwszym etapie poznawania ucznia i włączania go do społeczności szkolnej przede wszystkim warto skupić się na nawiązaniu kontaktu z rodziną. Pozwoli to na zrozumienie szerszego kontekstu emocjonalno-społecznego zmiany, jaką przeżywa cała rodzina. Obserwować dziecko podczas zajęć w grupie rówieśniczej Cennym źródłem wiedzy o zachowaniu, samopoczuciu oraz przebiegu procesu adaptacji może być obserwacja dziecka zarówno w sali lekcyjnej, jak i podczas innych sytuacji w życiu szkoły (na boisku, w stołówce, podczas przerw). Dzięki obserwacji nauczyciele, wychowawca, pedagog mają możliwość bliższego poznania dziecka i jego pozycji w grupie, a także przyjrzenia się reakcjom na trudne sytuacje. Widać wówczas w naturalnych warunkach, czy uczeń jest raczej wycofany, czy agresywny. Integrować uczniów w szkole wielokulturowej Od momentu dołączenia do klasy ucznia-uchodźcy należy prowadzić regularne zajęcia pozwalające poznać i omówić różne sposoby postrzegania i rozumienia świata. W klasie wielokulturowej ważne jest, by każdy uczeń czuł, że jego perspektywa kulturowa traktowana jest jako ważna i wartościowa. Szczególny nacisk należy położyć na rozwijanie współpracy, wówczas relacje koleżeńskie między dziećmi oraz wzajemna pomoc będą niezależne od pochodzenia i kultury. Rozwijać i podtrzymywać tożsamość Aby wspierać rozwój dzieci cudzoziemskich, pedagog może starać się zminimalizować skutki szoku akulturacyjnego poprzez budowanie w dziecku poczucia własnej tożsamości (np. zachęcanie do kontynuowania nauki języka ojczystego, prezentowania muzyki swojego narodu czy dzielenia się tradycyjnymi potrawami), przy jednoczesnym otwarciu się na kulturę państwa, do którego przybyło (np. nawiązywanie znajomości z polskimi dziećmi, poznawanie polskiej muzyki, próbowanie polskich potraw), zapoznanie się z wartościami i prawami tego społeczeństwa. Przykładem mogą być zajęcia z wykorzystaniem baśni czy muzyki przenikających się kultur. Monitorować postępy i frekwencję ucznia Dzieci cudzoziemskie są zagrożone niepowodzeniami szkolnymi, stąd tak ważne jest monitorowanie ich postępów w nauce. W początkowym okresie miarą postępów dziecka jest jego lepsze samopoczucie, nawiązanie pierwszych relacji z rówieśnikami, przy okazji wspólnej zabawy, podejmowanie rozmów z nauczycielami oraz zwiększona motywacja do nauki. Przejawami „zadomowienia się” w nowym środowisku są: przestrzeganie regulaminu zachowania, nawiązanie kontaktów społecznych z rówieśnikami, udział w pracach dużych i małych grup, chęć współpracy oraz coraz lepsze posługiwanie się językiem polskim, a także wysoka frekwencja na zajęciach. Monitoring postępów i zachowania ucznia przeprowadza się poprzez obserwację ucznia w klasie, rozmowę z nim, jego rodzicami, wychowawcą i innymi nauczycielami na temat relacji z rówieśnikami, postępów w nauce poszczególnych przedmiotów oraz frekwencji na zajęciach. Częsta absencja może być przejawem trudności adaptacyjnych dziecka, formą ucieczki ze środowiska, w którym nie czuje się ono dobrze. Warto wówczas nawiązać bliższą współpracę z rodziną dziecka, prosić o wsparcie i wspólnie budować motywację do udziału w życiu szkoły. Uczniowie, którzy dobrze zaaklimatyzują się w szkole, zazwyczaj chętnie do niej przychodzą, są pogodni, znają już normy i zasady panujące w społeczności szkolnej i potrafią się do nich zastosować, znają topografię szkoły, chętnie przebywają w towarzystwie rówieśników, bawią się z nimi, wykazują ciekawość poznawczą. Kontakt z rodzicami/opiekunami ucznia z Ukrainy Spotęgowane uczucie zagubienia i strachu dotyka dziecka-uchodźcy nieznającego języka polskiego, które pojawia się w nowej szkole. Nie tylko miejsce i otoczenie jest nowe, ale także obowiązujące zasady i zwyczaje, przede wszystkim kulturowe. Zetknięcie się z polskim systemem edukacji jest nowością nie tylko dla dzieci, ale także dla rodziców. Rodzice obawiają się, czy dziecko sobie poradzi, zdoła się porozumieć, będzie zaakceptowane, czy przyzwyczai się do nowego otoczenia, a pobyt w nowej szkole nie zakończy się urazem psychicznym lub nawet traumą. Nie są także pewni, czy sami sprostają nowej sytuacji, w szczególności, czy będą potrafili dziecku pomóc w nauce i w odnalezieniu się w szkole. Gdy rodzic nie zna dobrze języka polskiego, sam jest zazwyczaj niepewny, przestraszony i potrzebuje pomocy. Własna niekompetencja językowa krępuje go i często prowadzi do unikania kontaktów z nauczycielami czy z innymi rodzicami. Rodzice ucznia migranckiego doświadczają więc podobnych obaw, niepokojów i lęku co ich dzieci. Jako osoby dorosłe są skazani na dodatkowy stres. Zmiana otoczenia społecznego powoduje, że z osób samodzielnych i kompetentnych kulturowo stają się nagle „uczniami”. Są zmuszeni pytać o podstawowe rzeczy, prosić o pomoc, a w prostych sprawach muszą polegać na obcych. Nauczyciel lub dyrektor przyjmujący tych rodziców w szkole nie może o tym zapominać. Wręcz sam powinien wyprzedzać ich pytania. Często bowiem opiekunowie i rodzice na początku drogi nie wiedzą jeszcze, o co pytać. Wstępny wywiad: Imię dziecka. Sytuacja prawna. Sytuacja rodzinna dziecka. Wcześniejsze doświadczenia edukacyjne. Stan zdrowia dziecka. Poziom znajomości językowej. Podstawowy język komunikacji. Pasje i zainteresowania dziecka. Mocne i słabe strony dziecka. Trudności szkolne. Możliwość uczestnictwa we wszystkich zajęciach. Praktyki, zwyczaje występujące w jego kulturze, mogące mieć wpływ na całą klasę. Czas wolny ucznia. Grupy wsparcia dla rodziców Wychowawca bądź pedagog powinien w miarę swoich możliwości szukać kontaktu z rodzicami lub jak najszybciej skontaktować ich z innymi rodzicami migranckimi. Tworzenie grupy wsparcia dla dorosłych wydaje się równie ważne co wsparcie dla samego ucznia. Spokojny, dobrze poinformowany rodzic jest szansą dla ucznia na „bezpieczne” wejście w nową dla niego sytuację szkolną. W zetknięciu z nową szkołą dzieci migranckie w pierwszej kolejności potrzebują więc pozytywnych i życzliwych reakcji, nawet tych niewerbalnych, natomiast rodzice – wyczerpujących i rzetelnych informacji na temat otoczenia, w jakim przebywać będzie ich dziecko. Pakiet startowy – poradnik dla rodziców uczniów-uchodźców Trafnym pomysłem jest przygotowanie pakietów startowych – poradników dla rodziców o tym, jak poruszać się po polskim systemie szkolnictwa. W momencie przyjęcia dziecka do szkoły rodzice otrzymują (ustnie i pisemnie, w języku dla nich zrozumiałym) informacje, przedstawione w różnej formie, np.: Mapa dojazdu do wybranej szkoły. Schemat systemu edukacji w Polsce. Kalendarz roku szkolnego. Szkolny porządek dnia. Wykaz przedmiotów potrzebnych w szkole (książki, zeszyty, przybory szkolne). Dzienniczek ucznia. Informacje o przerwach szkolnych (np. o możliwościach spędzania przerwy w szkole: biblioteka, sala gimnastyczna, boisko szkolne). Informacje o zajęciach dodatkowych (zarówno przeznaczonych dla wszystkich uczniów, np. koła zainteresowań, zajęcia wyrównawcze czy zajęcia sportowe, jak i zajęciach dodatkowych dla uczniów cudzoziemskich, np. zajęcia z języka polskiego – dodatkowe czy zajęcia wyrównawcze z danego przedmiotu). Informacja o trudnych sytuacjach, w których może znaleźć się uczeń, takich jak spóźnienie, złe samopoczucie, kłótnia z kolegą ze szkoły oraz wskazówki, jak rozwiązać dany problem. System oceniania w szkole, dotyczący zarówno oceniania przedmiotowego, jak i oceniania zachowania ucznia. Wzory formularzy szkolnych, takich jak: zawiadomienie dyrekcji szkoły o zebraniu dla rodziców, usprawiedliwienie nieobecności w szkole, zwolnienie z zajęć szkolnych czy zgoda rodzica na udział ucznia w wycieczce/wyjeździe integracyjnym. Formularze są dwujęzyczne, co znacznie ułatwi rodzicom nieznającym języka polskiego ich wypełnienie i podpisanie. Minisłowniczek podstawowych terminów szkolnych, takich jak: rok szkolny, półrocze, wakacje, wywiadówka, ocena, dyrektor szkoły, pedagog i psycholog szkolny, egzamin, grono pedagogiczne czy pokój nauczycielski i inne. Takie pakiety zostały już opracowane w języku polskim, angielskim, rosyjskim, ukraińskim, wietnamskim, białoruskim, arabskim i zaprojektowane tak, by mogły być odpowiednio modyfikowane przez każdą szkołę i placówkę oświatową. Wszystkie wersje językowe dostępne są na stronie projektu „Caerdydd-Warsaw Integracja Projekt”: Zarówno informator, jak i strona projektu powstały dzięki dofinansowaniu z programu „Uczenie się przez całe życie”, komponent: Comenius Regio. Chcąc poznać ucznia, warto, by pedagog porozmawiał z rodzicami. Dla nich czasami może to być jedyna okazja do podzielenia się trudnymi przeżyciami – czasami nawet nie wprost, mogą np. mówić o tym, że często chorują lub narzekać na nowe miejsce lub przesadnie chwalić, aby nie przysporzyć sobie trudności, a co za tym idzie – dziecku. Typ stosowanych przez nich narracji będzie zależał od uwarunkowań kulturowych. Warto np. pamiętać, że w niektórych kulturach dzieci uczone są w domu, że nie należy przysparzać trudności w szkole i wtedy rodzice mogą bagatelizować objawy, które np. nauczyciele zauważyli u dziecka. Co robić, by uczniowie w klasie, bez względu na narodowość, mogli się dalej uczyć i czuć bezpiecznie w grupie? By mądrze wesprzeć uczniów i uczennice z Ukrainy, Rosji czy Białorusi, w pierwszej kolejności spójrzmy na klasę jako całość. Pierwszy krok – rozmowa mimo obaw Jakkolwiek wydaje się to trudne, to rozmowa z klasą, zatrzymanie się przy emocjach i potrzebach wszystkich uczniów i uczennic jest pierwszym krokiem. To pozwoli zabezpieczyć przestrzeń do poradzenia sobie z trudną sytuacją, do budowania poczucia bezpieczeństwa i zaufania, a w efekcie – szukania konstruktywnych rozwiązań na miarę tej konkretnej grupy. Nie ma złotej recepty, każda klasa jest inna. Szczera rozmowa to możliwość zdiagnozowania tego, co się dzieje w grupie, co przeżywa każde z dzieci. Rozmawiając z uczniami na forum, nie tylko dajemy szansę każdej z osób na poradzenie sobie z tą sytuacją, lecz także budujemy pomost między kolegami i koleżankami oraz uczniami i nauczycielem. Podczas tej rozmowy warto powiedzieć, że uczniowie mają prawo odczuwać różne emocje i że mają wpływ na to, jak się będą pod ich wpływem zachowywać. Zarówno rozmowa, jaką przeprowadzicie, jak i obserwacja klasy są potrzebne, by zobaczyć, co się dzieje między uczniami i uczennicami, czy nasze obawy mają i solidarność W sytuacji wojny, gdzie agresor jest jasno określony, bardzo łatwo jest stworzyć front przeciwko przedstawicielom danego kraju. Podział w konflikcie „my/oni” przychodzi bardzo szybko. Tylko że w naszych klasach nie ma „nas i ich”, nie ruszajmy na tę wojnę. Klasa to jedna grupa połączona miejscem i czasem. Bez względu na narodowość czy przynależność etniczną jej członkowie mają swoje sympatie i antypatie. Wojna może je wyostrzyć, lub wręcz przeciwnie – może wywołać wzajemną solidarność. I to jest jedna ze wskazówek: dzieci w klasie łączy teraz doświadczanie silnych emocji, boją się, nie wiedzą, co będzie dalej. Jednocześnie mają za sobą wspólne zabawy, eksperymenty, wycieczki, dyskusje, imprezy (szczególnie starsi). Mają za sobą także wcześniejsze spory, kłótnie, które musiały jakoś rozwiązać. To wszystko stanowi zasoby, do których możemy się odwołać, pracując z klasą w kolejnych dniach. Dajmy jasno znać, że mimo trudności nadal stanowimy wspólnotę i trzeba o nią dbać. Możemy zawiesić na ścianie kolaż zrobiony ze zdjęć z różnych wydarzeń z życia klasy, uczniowie i uczennice mogą w mniejszych grupach nagrać filmik opowiadający o dwóch najważniejszych wydarzeniach w życiu klasy. Wplatajmy takie zespołowe zadania w ramy realizowanych lekcji, zwracając uwagę na to, by dzieci pracowały w zmieniających się grupach. Uważność Może się zdarzyć, że ktoś z kimś z Rosji, a może i z Ukrainy, nie będzie chciał pracować w parze czy w zespole. Sprawdźmy wtedy, co się dzieje, co za tym stoi. Nie wszystkie konflikty w klasie będą związane z wojną rosyjsko-ukraińską, ale obecna sytuacja może pogłębiać stare niezałatwione spory. Potrzebna jest tu nasza uważność i okazywanie uczniom wsparcia, by mogli znaleźć wyjście z sytuacji. Wiele w tych okolicznościach zależeć będzie od tego, jaki udało się stworzyć zespół klasowy i czy są w nim dobre podejście Z osobami z Ukrainy, Białorusi i Rosji porozmawiajmy także osobno na temat tego, jak się czują i czego potrzebują. Nie zgadujmy, bo sami odczuwamy silne emocje i możemy źle interpretować sytuację. Ważne jest zauważenie tego, co się z uczniami dzieje, jednak bez wywoływania ich na forum. Na początek wystarczy luźna zaczepka w przerwie: „Olena/Andriej widzę cię w tych ostatnich dniach. Wyobrażam sobie, że jest ci trudno. Martwię się o ciebie. Jak się czujesz?”. Później, w zależności od sytuacji, warto wrócić do rozmowy, wybierając kluczowe pytania: „Jak sobie radzisz? Czego potrzebujesz? Jak mogę ci pomóc w tej sytuacji? Czy jest coś, co mogę dla ciebie zrobić? Czego potrzebujesz od klasy? Czy rozmawiacie o sytuacji z kolegami i kol... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 10 wydań magazynu "Głos Pedagogiczny" Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online Możliwość pobrania materiałów dodatkowych ...i wiele więcej! Sprawdź
zapytał(a) o 20:51 Jak zacząć rozmawiać z kolegą z klasy ? Został mi ostatni rok studiów licencjackich. Podoba mi się kolega z klasy, nie umiem do niego zagadać bo jestem nieśmiała. Od kilku miesięcy mam aparat na zębach i trochę czuję się pewniejsza siebie, ale nie na tyle by do niego zagadać. On się przyjaźni z pewnymi siebie dziewczynami, ja za nimi nie przepadam i one raczej za mną też nie. Jestem w stanie porozmawiać z chłopakiem, ale tylko wtedy jeśli ten chłopak zagada do mnie sama nie umiem zacząć rozmowy. Właśnie dzisiaj dołączył do naszej klasy nowy chłopak i z nim mi się udało trochę porozmawiać :) wiem że jeśli z tym kolegą nie zacznę rozmawiać to będę cierpieć bo każdy pójdzie w swoją stronę... Przez długi czas byłam zakochana bez wzajemności i nie chcę po raz drugi cierpieć z tego powodu... ;( Na pierwszym roku i na drugim też mi się podobał, był taki czas że bardzo mnie bolało to że z nim nie rozmawiam, byłam o niego zazdrosna i przez to cierpienie się nawet cięlamMoże dałabym radę do niego zagadać, tylko nie wiem jak zacząć rozmowę Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2020-10-01 20:57:16 Odpowiedzi Spróbuj spytac nawet o małą błahostkę. Możesz spytać o jakieś lekcje czy coś (coś tego typu, nie mam pojęcia co wy tam robicie na studiach licencjackich). Gdy będzie wyglądał na smutniejszego czy przybitego, od razu spytaj, co się stało. Możesz mu w czymś pomóc, lub ty poprosić o jego pomoc. Lub chociażby napisz do niego, lub wyślij jakąkolwiek wiadomość, później napisz, że to miało być do kogoś innego. Taka forma "zaczepki". Duża szansa na to, że rozwinie się rozmowa. Przełam barierę strachu i w końcu podejdź do niego. To, że zadaje się z pewnymi siebie dziewczynami nie oznacza, że od razu cię wykluczy:) Bądź przede wszystkim sobą. Powodzenia :) EKSPERTkarola2672 odpowiedział(a) o 19:35 Może zacznij rozmowę od studiów, zajęć Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
wywiad z kolegą z klasy